Krzysztof, -17cm w pasie
Współpraca z Krzysztofem, to jedna z tych współprac, które bardzo lubię i jednocześnie bardzo nie lubię.
Wszystko szło Nam na tyle pięknie, że redukcję skończyliśmy w połowie założonego przeze mnie czasu. Jednocześnie niemal idealnie trafiając w środek wagowych widełek, które szacowałem na początku konsultacji, jako wartość do zbicia.
Czemu więc nie lubię takich współprac?
Ano dlatego, że zdecydowanie łatwiej jest zadziałać i wprowadzać zmiany w celu przełamania deficytu, aniżeli co raport wymyślać, jak tu napisać, że nie musimy ingerować w plan, by nie brzmiało to tak samo jak 10 dni temu.
A jak wiedzą wszyscy moi podopieczni…”Póki idzie, nie kombinujemy”.
A tak serio – wszystkim moim podopiecznym życzę takich efektów. Jednocześnie wszystkim dietetykom i trenerom życzę tak dobrych podopiecznych jak Krzysztof.
Szukasz dietetyka i trenera personalnego online?
Zapraszam do zapoznania się z moją ofertą.